Drodzy Czytelnicy,
pragne poinformowac, ze w dniu dzisiejszym blog Smaki Toskanii & Co. przenosi sie w nowe miejsce. Zapraszam na:
Smaki Toskanii & Co.
Blog poswiecony ksiazkom: "Smaki Toskanii" oraz "Slodkie pieczone kasztany, toskanskie opowiesci ze smakiem". Przepisy i jeszcze raz przepisy z najpiekniejszego regionu Wloch.
sobota, 10 listopada 2012
piątek, 2 listopada 2012
POLITYKA PLIKÓW COOKIES
Polityka odnosi się do plików cookies w obrębie bloga http://smakitoskanii.blogspot.com
Co to są pliki cookies?
Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w
szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu
końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron
internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony
internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu
końcowym oraz unikalny numer.
Pliki cookies nie zawierają danych osobowych.
Do czego używamy plików cookies?
Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
a) dostosowania zawartości stron internetowych do preferencji
Czytelnika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w
szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Czytelnika i
odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego
indywidualnych potrzeb;
b) tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki
sposób Czytelnicy korzystają ze stron internetowych, co umożliwia
ulepszanie ich struktury i zawartości;
c) utrzymanie sesji Czytelnika
Jakie pliki cookies są używane?
Wyróżniamy dwa rodzaje plików cookies:
– sesyjne - pliki tymczasowe, które pozostają na urządzeniu Czytelnika,
aż do wylogowania ze strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania
(przeglądarki internetowej).
- stałe - pozostają na urządzeniu czytelnika przez czas określony w
parametrach plików cookies albo do momentu ich ręcznego usunięcia przez
Czytelnika.
Czy można usunąć pliki cookies?
Tak. Przeglądarki internetowe zwykle są ustawione na automatyczne
przyjmowanie plików cookies, ale można zmienić ustawienia przeglądarki
tak by ciasteczka były zablokowane. Zablokowanie lub ograniczenie
stosowania plików cookies może wpłynąć na niektóre funkcjonalności
bloga.
piątek, 26 października 2012
Spotkanie w Rzymie
Kilka dni temu w Rzymie spotkalam sie z redaktorkami dwutygodnika Nasz Swiat. W jednym z pazdziernikowych numerow ukazal sie wywiad ze mna. Oto link do wywiadu w internecie:
Danusia i Ania zaprosily mnie do Spa rodem z Polski. Za plecami Koloseum znajduje sie grota soli prowadzona przez Polki!
Rewelacja i gwarantowany relaks!
Po blogim siedzeniu na wygodnych kanapach (ktore rowniez moga masowac) przeszlysmy do pizzerii. Wspaniale miejsce i blisko Koloseum.
Spotkanie z Danusia i Ania bylo niestety krotkie. Szybko zrobilo sie pozno i kazda musiala wracac do domow i swoich obowiazkow.
Zdjecia robione w locie niestety sie nie udaly. Dostalam zaproszenie by przyjechac tu ponownie jako autor ksiazek i spotkac sie z czytelnikami. Zaproszenie oczywiscie zostalo przyjete, nalezy tylko ustalic szczegoly i date spotkania.
Tak wiec, chyba juz w przyszlym roku, o Toskanii bedzie w Rzymie!
Danusia i Ania zaprosily mnie do Spa rodem z Polski. Za plecami Koloseum znajduje sie grota soli prowadzona przez Polki!
Rewelacja i gwarantowany relaks!
Po blogim siedzeniu na wygodnych kanapach (ktore rowniez moga masowac) przeszlysmy do pizzerii. Wspaniale miejsce i blisko Koloseum.
Spotkanie z Danusia i Ania bylo niestety krotkie. Szybko zrobilo sie pozno i kazda musiala wracac do domow i swoich obowiazkow.
Zdjecia robione w locie niestety sie nie udaly. Dostalam zaproszenie by przyjechac tu ponownie jako autor ksiazek i spotkac sie z czytelnikami. Zaproszenie oczywiscie zostalo przyjete, nalezy tylko ustalic szczegoly i date spotkania.
Tak wiec, chyba juz w przyszlym roku, o Toskanii bedzie w Rzymie!
czwartek, 27 września 2012
Goscie z Polski
Wczoraj do Pistoi przyjechal Tomasz Marciniuk z Polskiego Radia i wraz z jego rodzina oraz znajomymi zjedlismy razem kolacje. Wybralam jedno z naszych ulubionych miejsc - restauracje-pizzerie Apicio.
Z Polski dostalam Ptasie Mleczko, za co bardzo dziekuje.
Moim polskim gosciom podarowalam dzem winogronowy, ktory ostatnio wykonywalam. Mam nadzieje, ze bedzie smakowac. Polecam z dojrzalysmi serami.
Wieczor zakonczyl sie na spacerze po glownych ulicach Pistoi oraz wizycie w lodziarni.
Zycze wspanialego pobytu w Toskanii!
Z Polski dostalam Ptasie Mleczko, za co bardzo dziekuje.
Moim polskim gosciom podarowalam dzem winogronowy, ktory ostatnio wykonywalam. Mam nadzieje, ze bedzie smakowac. Polecam z dojrzalysmi serami.
Wieczor zakonczyl sie na spacerze po glownych ulicach Pistoi oraz wizycie w lodziarni.
Zycze wspanialego pobytu w Toskanii!
wtorek, 21 sierpnia 2012
W Vinci
Ania, Slawek i Oliwka zakochali sie w Toskanii. Co kilka miesiecy wracaja tu i odkrywaja nowe miejsca.
Tym razem umowilismy sie w Vinci. Znajomy z okolic polecil nam restauracje, w ktorej mozemy zjesc przepyszny obiad. I rzeczywiscie mial racje. Danie o nazwie: "Ostatnia wieczerza" smakowalo wszystkim (grilowane warzywa z warzywnym torcikiem polanym sosem beszamelowym) .
Rownie wspaniale byly penne z serem ricotta, rukola i pomidorami.
Po obiedzie dotarlismy do Muzeum Leonarda, przeszlismy glownymi uliczkami miasta.
Temperatura przekraczala 40 stopni, wiec postanowilismy zejsc w dol i posiedziec w lodziarni. Kupilismy lody oraz kilka granit.
Na Anie, Oliwke i Slawka bedziemy musieli poczekac do pazdziernika. Na jesieni wybieraja sie ponownie do wymarzonej Toskanii.
Tym razem umowilismy sie w Vinci. Znajomy z okolic polecil nam restauracje, w ktorej mozemy zjesc przepyszny obiad. I rzeczywiscie mial racje. Danie o nazwie: "Ostatnia wieczerza" smakowalo wszystkim (grilowane warzywa z warzywnym torcikiem polanym sosem beszamelowym) .
Rownie wspaniale byly penne z serem ricotta, rukola i pomidorami.
Po obiedzie dotarlismy do Muzeum Leonarda, przeszlismy glownymi uliczkami miasta.
Temperatura przekraczala 40 stopni, wiec postanowilismy zejsc w dol i posiedziec w lodziarni. Kupilismy lody oraz kilka granit.
Na Anie, Oliwke i Slawka bedziemy musieli poczekac do pazdziernika. Na jesieni wybieraja sie ponownie do wymarzonej Toskanii.
sobota, 11 sierpnia 2012
Kasia i Ela
Dzisiaj we Florecji spotkalam sie z przemilymi dziewczynami, ktore znaja moj blog oraz ksiazki.
Spedzilysmy wspaniale dzien, nie tylko na zwiedzaniu, ale i jedzeniu lodow.
Kasiu, dziekuje ze napisalas do mnie, ze przyjedziecie zwiedzac Toskanie. Bylo bardzo milo Was poznac. Mam nadzieje, ze jeszcze sie kiedys spotkamy. Milego pobytu we Wloszech!
Spedzilysmy wspaniale dzien, nie tylko na zwiedzaniu, ale i jedzeniu lodow.
Kasiu, dziekuje ze napisalas do mnie, ze przyjedziecie zwiedzac Toskanie. Bylo bardzo milo Was poznac. Mam nadzieje, ze jeszcze sie kiedys spotkamy. Milego pobytu we Wloszech!
piątek, 27 lipca 2012
Biblioteka San Giorgio
Milo mi poinformowac, ze moje ksiazki znalazly sie we wloskiej bibliotece. Mowa o glownej bibliotece Pistoi, ktora nazywa sie San Giorgio. Lista ksiazek dostepna jest rowniez w internecie:
Subskrybuj:
Posty (Atom)