Dzisiaj o 12 w poludnie w moim miescie odbylo sie spotkanie ze Smakami Toskanii. Przyszlo bardzo duzo ludzi. Wiekszosc osob mi nieznanych. Mniej znajomych i kolegow ze szkoly. Wiecej osob, ktore przeczytaly ulotki czy plakaty. To bardzo mile, gdy ktos przychodzi by posluchac o Toskanii i regionalnych przepisach.
Poczatek spotkania byl dla mnie bardzo wzruszajacy. Nie ukrywam,ze sie mocno wzruszylam i cudem opanowalam w pare chwil. Bylo nielatwo. Kiedy zaczelam mowic o kuchni, emocje zamienily sie w skupienie.
Gotowalam peperonate, ktorej przepis znajdziecie na moje drugiej stronie:
Mysle, ze wszystkim smakowalo. Mialam do dyspozycji 150 widelcy i talerzy i wszystkie sie rozeszly. Wnioskuje, ze okolo 150 osob wyprobowalo kuchni toskanskiej.
zdj.M.Lech
Rozdalam mnostwo autografow, co rowniez jest wzruszajace i nie do uwierzenia.
zdj.M.Lech
Wszystkim przybylym serdecznie dziekuje za przemile spotkanie.Przepraszam, ze nie zdazylam ze wszystkimi zamienic slowa.
zdj.M.Lech
Obiecuje podac przepis na przecier pomidorowy.
Pani Olu, czytam Pani ksiazke i jestem zachwycona! Znalazłam info, że szuka Pani kontakow z biurami podrozy. Jest pewne biuro: www.waltour.pl z ktorym jezdze na wycieczki, glownie po Polsce. Moze razem z nimi udaloby sie zorganizowac w pazdzierniku wycieczke na Swieto Kasztanow? Moze moglaby Pani przygotowac zarys programu i wyslac do nich propozycje? Bardzo prosze! Mysle, ze seniorzy, do ktorych naleze, chetnie pojechaliby poza sezonem na kulinarny obiazd? jest tez inna obcja: Slow Food Varsowia?! Prosze napisac, co Pani o tym sadzi? Serdecznosci Ewa
OdpowiedzUsuńSzanowna Pani,
OdpowiedzUsuńdziekuje za wiadomosc. Czy moglaby pani napisac do mnie na emaila: aleksandra.seghi@email.it
pozdrawiam,
Aleksandra.