Szanowna Pani,
Wlasnie
przeczytalem Pani swietna ksiazke "Slodkie pieczone kasztany", w której
szczególnie przypadl mi do gustu bezpretensjonalny ton, który zwykle
reprezentuje ksiazki o Toskanii czy Prowansji.
Szymon z Krakowa
Książka "Słodkie pieczone kasztany" bardzo mi się podobała. Pożyczyłam ją koleżance w podróż i później "narzekała", że tak szybko ją przeczytała ;) Jednym słowem - wciągająca :D
Elima
"Słodkie pieczone kasztany" A. Seghi to już klasyka literatury o toskańskiej krainie. Klasyka, a ja jeszcze jej nie czytałam. Więc musiałam szybko to nadrobić i zaraz po wyjściu z księgarni poszłam na małą kawę i oddałam się lekturze.
77gerda
ciag dalszy nastapi, poprosze o chwileczke... :)
Książka "Słodkie pieczone kasztany" bardzo mi się podobała. Pożyczyłam ją koleżance w podróż i później "narzekała", że tak szybko ją przeczytała ;) Jednym słowem - wciągająca :D
Elima
"Słodkie pieczone kasztany" A. Seghi to już klasyka literatury o toskańskiej krainie. Klasyka, a ja jeszcze jej nie czytałam. Więc musiałam szybko to nadrobić i zaraz po wyjściu z księgarni poszłam na małą kawę i oddałam się lekturze.
77gerda
ciag dalszy nastapi, poprosze o chwileczke... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz